Ten post przeczytasz w minut: 4

Co to jest marketing? Blog o marketingu

„Marketing to reklama” usłyszał jeden z wykładowców i postawił studentowi 2! Dlaczego? Reklama jest częścią składową marketingu. Przez nasze wąskie wyobrażenie o marketingu utożsamiamy go tylko z reklamą. W takim razie co to jest marketing? Marketing to: sposób zarządzania i działania w firmie. Są to wszystkie przedsięwzięcia zorientowane na klienta i konsumentów. Celem marketingu jest wsparcie sprzedaży wyrobów i usług przy wykorzystaniu różnych metod i technik.  

A gdybym powiedział, że Ty też jesteś marketingiem?

Tak! Ty też jesteś marketingiem. Prawdopodobnie prowadzisz małą lub dużą firmę, a może jesteś handlowcem? Każde Twoje spotkanie z klientem, każda informacja do konsumentów to marketing! Wyobraź sobie niemiłą właścicielkę restauracji, która wygania klientów zaraz po posiłku. Nie robi reklamy! Robi zły marketing swojej firmie. Chodzi o uświadomienie sobie, że marketing nie dotyczy tylko usług i produktów. Marketing to wszystkie Twoje działa, które kreują wizerunek firmy wśród klientów. 

To nie jest blog o marketingu!

Nie prowadzimy tutaj bloga o marketingu! Jesteś na stronie, która wyjaśnia Ci meandry tworzenia stron internetowych. W tym celu muszę wskazać Ci definicję marketingu aby wytłumaczyć konkretne funkcjonalności stron www. Z innych wpisów wiesz, że stron internetowych nie budujemy tylko informacyjnie. Strona ma sprzedawać Twoje oferty i zachęcać klienta do działania. Właśnie na tym etapie projektowania stron www pojawia się marketing. Wszystkie działania:

• Przyciski call to action
• Newsletter
• Pozycjonowanie
• SEO pozycjonwanie
• Reklama na facebook i instagramie
• Ułatwianie wykonania połączenia na stronie www
• Śledzenie cookies
• Darmowe materiały do pobrania

to właśnie jedne z wielu składowych marketingu, który powinien być stosowany w przypadku strony www.  Jeżeli chodzi o podejście do koncepcji i metod marketingowych to jest ich pewnie nieskończona ilość. Dla jednych szczytem marketingu będzie skorzystanie z promowania post-a na fb, dla innych wykupienie płatnej reklamy. Kwestia koncepcji jest twoją indywidualną i zależy również od osoby, która zajmuje się marketingiem w twojej firmie. 

Moja definicja marketingu dla strony internetowej

Mam tą przewagę, że będąc freelancerem jestem również handlowcem, któremu zależy na tym, aby wszystkie procesy w firmie wspierały sprzedaż. Moim zdaniem marketing strony internetowej powinien angażować konsumentów do działania. Takimi działaniami będą:

• zapisanie się do newslettera
• zostawienie swoich danych kontaktowych
• wykonanie połączenia
• napisanie wiadomości z zapytaniem
• zakup 

Właśnie te funkcje powinna spełniać Twoja strona internetowa. Powinna generować klientów dla firmy i zatrzymywać konsumentów zmuszając ich do działania. Przedstawienie oferty na stronie internetowej to jeszcze nie marketing! To tylko funkcja informacyjna. Marketing ma wspierać sprzedaż! Bez różnicy, czy Twoja firma zjamuje się sprzedażą mebli, konstrukcji, czy karmy dla kotów. W każdym z tych przypadków chodzi o dobranie odpowiedniej strategii. 

Promowanie postów – to już marketing czy tylko promocja?

To zależy! Jeżeli zajmujesz się marketingiem od roku, to pewnie będzie to szczyt twoich oczekiwań. Rozwijając się jednak w kierunku marketingu i jego możliwości zrozumiesz, że jest to wiele powiązanych procesów. Nie będę się tutaj rozwodził nad koncepcją marketing mix, czy też nad budową lejków sprzedażowych ale tak! Wiele jest jeszcze przed tobą!

Czy strona firmy to wystarczający marketing?

A skąd grupa twoich konsumentów będzie wiedziała o stronie internetowej? Strona internetowa to tylko miejsce, w którym działania marketingowe będą się kumulowały! Aby klient zechciał odwiedzić stronę twojej firmy potrzebne jest wiele innych działań, które skierują go i przyciągną do strony www. Naszym zadaniem będzie potraktowanie strony internetowej jako ostatniego ogniwa w łańcuchu pozyskiwania klientów. Aby jednak do tego doszło należy zadbać o zaplanowanie i wdrożenie odpowiedniej strategii. 

Marketing strony internetowej – podstawa

Mówiąc krótko. Naszym zadaniem jest podjąć takie działania aby wygenerować ruch na stronie. Nie liczyłbym na to, że po opublikowaniu strony w internecie znajdzie ją ogromna grupa klientów gotowych do zakupu. Musisz sobie uświadomić, że bez odpowiedniej promocji nikt nie zobaczy twojej oferty. Musisz oprzeć się na marketingu zewnętrznym oraz wewnętrznym. Zewnętrzny to ten, o którym wspominałem wyżej. Należy wybrać źródła, których zadaniem będzie przekierowanie ruchu z reklamy na twoją stronę. Marketing wewnętrzny to wszystkie działania, które podejmiesz na swojej stronie internetowej i które będą przyciągać konsumentów. Mam kilka pozycji, do których zawsze namawiam swoich klientów:

1. Content, Content i jeszcze raz Content! Jeżeli chcesz wygenerować ruch organiczny, to musisz zadbać o content na stronie internetowej. Content, czyli wartościowe treści, które klienci będą chcieli czytać i będą ich poszukiwać w wyszukiwarce. Pisałem o tym w jednym z wpisów! Są odpowiednie narzędzia, które pozwolą Ci zidentyfikować jakie pytania klienci zadają w wyszukiwarkach.
2. Blog firmowy! Może to być blog o marketingu, może to być blog o twojej branży. Dobrze gdyby nie byłto blog o imprezach firmowych ( chyba, że je organizujesz ) i dniu darmowych owoców. Na stronie internetowej powinno się umieszczać artykuły, które będą dotyczyły i odpowiadały na pytania klientów.
3. Najczęściej zadawane pytania! Jesteś sprzedawcą, marketerem, właścicielem firmy? To właśnie Ty wiesz najlepiej jakie pytania klienci zadają najczęściej. Podam Ci przykład: ” Czy opalanie natryskowe brudzi?” – tak, właśnie takie pytania w google zadają klientki! Warto aby w zakładce ” Najczęściej zadawane pytania, znalazła się odpowiedź!.

Marketing bezpośredni, a marketing marki – różnice

Działania marketingowe możemy podzielić na przynajmniej dwa rodzaje. Pierwszy rodzaj to tzw. marketing marki, drugi obejmuje marketing bezpośredni. Na którym rodzaju marketingu powinieneś się skupić? Wszystko zależy od Twojej koncepcji oraz celu reklamy. Więcej na ten temat znajdziesz w rozwinięciu poniżej:

1. Marketing bezpośredni – słyszałem kiedyś, że nikt do tej pory nie wymyślił lepszej formy marketingu telefonicznego niż cold call! Coś w tym jest…Autorowi chodziło o to aby pokazać ci, że marketing bezpośredni polega na bezpośrednim zwrocie do potencjalnego klienta i sprzedaży konkretnego produktu lub usługi. Większość reklam, które widzisz w internecie dotyczy konkretnych produktów. W tym wypadku mamy do czynienia właśnie z marketingiem bezpośrednim, którego zadaniem jest zwrócenie twojej uwagi na produkt i nakłonienie do szybkiej decyzji zakupowej. Nie ma tutaj miejsca na zbędne sentymenty i opowiadanie o firmie. Pokazujesz produkt, jego zalety i cechy i prowadzisz klienta do finalizacji zakupu.
2. Marketing marki – tutaj jest już więcej zabawy i efektów, których nie widać na pierwszy rzut ok. Marketing marki to coś więcej niż sprzedaż, to zaproszenie klienta do swojego świata, do życia firmy. Jestem ogromnym zwolennikiem tego typu marketingu ale tylko w perspektywie długoterminowej. W marketingu marki nie pokazujesz produktu wprost i nie mówisz klientowi Kup teraz! Opowiadasz mu o swojej firmie, być może o powstawaniu produktu, o formie i procesie świadczenia danej usługi. Nie można liczyć na to, że marketing marki zwróci się w danym okresie, byłoby to kłamstwo. Możemy jednak liczyć, że klienci, którzy widzą naszą markę, poznają ją, sympatyzują o wiele szybciej skorzystają z oferty przedstawionej w marketingu bezpośrednim. 

Które podejście do marketingu wybrać?

Nie ma jednej oczywistej odpowiedzi. Wszystko zależy od koncepcji i celu. Licząc na szybką sprzedaż powinieneś nastawić się na działania z dziedziny marketingu bezpośredniego. To tutaj kierujesz ofertę produktów bezpośrednio do klienta. Musisz oczywiście dobrać odpowiednią grupę docelową, poznać jej oczekiwania i dostosować odpowiednią ofertę. Działania realizujące filozofie strategii długoterminowej będą należały do marketingu marki. W tej dziedzinie nie pokażesz produktów! Zapoznasz klienta z marką, firmą, działaniami i pozwolisz mu aby cię polubił, poznał. Z mojego doświadczenia mogę ci powiedzieć, że powinieneś stosować oba te podejścia równolegle. Z jednej strony sprzedawać, a z drugiej edukować klienta w celu przejścia od sprzedaży transakcyjnej do konsultacyjnej/doradczej.